Prognozy długoterminowe (14-16 dni) pokazują rozpoczęcie cieplejszego okresu. Od połowy tygodnia temperatura w Polsce zachodniej powinna być dodatnia, ze sporadycznie występującymi przymrozkami.

Pozwoli to na ocenę plantacji, szczególnie ważną dla regionu centralnego/centralno -zachodniego, gdzie mrozy wystąpiły bez okrywy śnieżnej. Częściowo rolę ochronną roślin przejął zamarzający deszcz, tworząc lodowy pancerz na roślinach, ale jego dłuższe utrzymanie się na stanowisku, także jest szkodliwe.

Mniej cierpliwi praktycy, mogą wykopać rośliny z gleby, przenieść je na 1 dobę do temperatury przejściowej (kilka stopni na plusie) a następnie już do ciepłego pomieszczenia (+15-20 C) z dobrym dostępem do światła słonecznego i wody. Po 3-4 dniach powinno być widać rozwój nowych pędów (zdrowe rośliny) lub rozpoczęcie procesów rozkładu w przemarzniętych tkankach. Martwe części staną się gąbczaste, obecnie powinny mieć kolor żółto-szklisty, wraz z upływem czasu zaczną brązowieć. Przemarznięte rośliny rzepaku mogą też wydawać intensywny zapach rozkładającej się materii organicznej. O ile straty samej masy liściowej nie są tragiczne (stanowisko będzie wymagać zwiększenia dawki startowo -regeneracyjnej azotu), to przemarznięcie stożka wzrostu i szyjki korzeniowej zazwyczaj kończą się na bardzo znaczących spadkach plonowania, aż po konieczność zaorania plantacji w skrajnych przypadkach wymarznięć.